Niejeden potencjalny inwestor – innymi słowy, osoba, która planuje remont lub myśli o jego przeprowadzeniu – zadaje sobie pytanie, ile czasu zajmie realizacja takiego projektu. Niejedna taka osoba z pewnością słyszała od znajomych lub krewnych o przedłużających się w nieskończoność remontach, i jest przekonana, że jej to się nie przytrafi, bo przecież wystarczą dobre chęci, w miarę ogarnięci fachowcy i trzymanie się ustalonego planu. Niejednego inwestora w przekonaniu tym utwierdzają bez wątpienia liczne popularne programy telewizyjne o ekspresowych i bezproblemowych metamorfozach wnętrz. Jak widzimy na wnętrzarskich i lifestyle’owych kanałach, generalny remont da się przeprowadzić w weekend lub w najgorszym razie tydzień, nie należy spodziewać się żadnych przestojów w pracach, a jeżeli przypadkiem coś pójdzie niezgodnie z planem, to po chwili zjawia się prowadząca program genialny architekt wnętrz, i w okamgnieniu doznaje olśnienia pozwalającego uratować projekt i ograniczyć obsuwę do maksimum godziny. A skoro tak pokazują w telewizji, to chyba musi to być prawda?
Otóż prawda jest zupełnie inna.
W telewizji dobrze wyglądają spektakularne efekty, brzydkie „przed” płynnie przechodzące w piękne „po”, osiągnięte minimalnym nakładem czasu i środków. W rzeczywistości jednak remont w 48 godzin czy metamorfoza w weekend to fikcja. Żaden remont generalny nie dokona się nawet w 5 dni. Gdyby w programach telewizyjnych przedstawiano ten proces zgodnie z rzeczywistością, widzowie mogliby się na dobre zniechęcić do remontów, a sponsorzy ponieść niepowetowane straty.
Nie znaczy to jednak, że remont musi być udręką i trwać w nieskończoność. Sprawna realizacja projektu jest jak najbardziej możliwa, o ile przyjmiemy realistyczne założenia i ramy czasowe oraz zatrudnimy rzetelnych fachowców.
Poniższe szacunki są uśrednione i mogą rzecz jasna zmieniać się w zależności od skomplikowania projektu, metrażu mieszkania, sprawności i liczebności ekipy oraz wielu innych czynników, na które inwestor niekoniecznie ma wpływ. Może się zdarzyć, że któryś z etapów zamknie się w czasie szybszym niż szacowany; częściej jednak bywa, że jest to czas dłuższy od spodziewanego. Dlatego warto traktować poniższe wyliczenia jako swoisty punkt orientacyjny, pomocny w stworzeniu realistycznego planu remontu.
Jeżeli mamy mieszkanie do wyremontowania, to czas na wszelkie wyburzenia, skucie płytek i usunięcie gruzu to kilka dni roboczych.
Następnie przychodzi pora na bruzdowanie pod kable elektryczne i rury wodno-kanalizacyjne oraz ich ułożenie. W zależności od zakresu zmian w elektryce i hydraulice może to potrwać od 2 do 4 tygodni.
Po ułożeniu okablowania i instalacji wodno-kanalizacyjnych kładzione są płytki w łazienkach oraz kuchni.
Wszystkie bruzdy należy zaszpachlować, wygładzić. Jest to też moment na położenie gładzi na ścianach jeśli jest to konieczne oraz szlifowanie. To stanowi dodatkowe kilkanaście dni roboczych. Ten etap może się odbywać jednocześnie z kładzeniem płytek, jeśli jest wystarczająca ilość osób przeprowadzających remont.
Po położeniu gładzi i szlifowaniu przychodzi czas na malowanie. To kolejnych kilka dni roboczych.
Potem już same przyjemności. 😁
Montaż oświetlenia.
Montaż podłóg – w zależności od wielkości mieszkania i rodzaju podłogi to ok. 2-5 dni.
Montaż drzwi oraz listew przypodłogowych.
Montaż mebli na wymiar (listwy przypodłogowe mogą być kładzione po tym jak zostaną zamontowane meble na zamówienie).
Biały montaż w łazienkach, oraz podłączenie wszystkich sprzętów w kuchni.
Montaż elementów dekoracyjnych, tapety, panele dekoracyjne ścienne, obrazy
Wniesienie mebli wolnostojących.
Drzwi wewnętrzne warto zamówić wcześniej, ponieważ trzeba czekać na nie około 6-10 tygodni.
Każdy producent drzwi ma inne wymagania co do wielkości otworu drzwiowego. Projektant zawsze w rysunkach technicznych zaznacza jaki wymiar musi mieć otwór drzwiowy, który jest wykuwany podczas wyburzeń, ponieważ zna model drzwi, jaki został wybrany.
Meble na wymiar najlepiej zamówić już po przestawieniu wszystkich ścian i położeniu płytek – ponieważ jeśli meble mają być dokładnie na wymiar, to należy je dostosować do realnych wymiarów, tak aby potem się nie okazało, że fachowiec położył grubszą warstwę kleju i teraz brakuje nam kilku milimetrów i szafka się nie zmieści.
Podczas remontu zazwyczaj pojawiają się jakieś nieoczekiwane zdarzenia – ponieważ dopiero w trakcie prac objawiają się jakieś rury, których nie było w planach, albo ściana jest jednak żelbetowa, a nie z cegły jak zakładano, etc. Są to kwestie oczywiście do rozwiązania, ale często zajmują czas, aby wprowadzić rozwiązania zastępcze.
Niekiedy przestoje na budowie wynikają z konieczności oczekiwania na materiały. Dlatego cały proces trzeba dobrze zaplanować, tak aby materiały były dostarczane w momencie kiedy są potrzebne. Gdy zamówimy i dostarczymy na miejsce wszystko, co jest potrzebne, będzie to bardzo ryzykowne posunięcie z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, materiały te będą przeszkadzać, ekipa będzie musiała je przekładać z miejsca na miejsce, co również będzie pochłaniało czas i energię. Po drugie, materiały te mogą się najzwyczajniej w świecie zniszczyć, gdy np. odłamek wyburzanej ściany uderzy w lampę lub drewnianą podłogę, która ma być ułożona za kilka tygodni.
Po montażu mebli na zamówienie trzeba sprawdzić, czy gdzieś nie została wyszczerbiona ściana, narożnik i w razie potrzeby naprawić ten kawałek ściany. W Mint Home Design ostatnią warstwę farby kładziemy właśnie po zamontowaniu mebli, tak aby poprawić ewentualne odpryski i zabrudzenia.
Podsumowując, realistycznie należy założyć, iż remont naszego mieszkania czy domu będzie trwał w granicach 2-4 miesięcy, w zależności od wielkości mieszkania, ilości zmian, wyburzeń, a także od sprawności fachowców/ich liczebności/ oraz od dobrze zaplanowanego harmonogramu dostaw materiałów wykończeniowych.
Jeśli czujesz, że jest to bardzo duże wyzwanie i obciążenie dla Ciebie, zleć to architektowi wnętrz i ciesz się wolnym czasem i spokojem.